Osoby planujące wesele często zastanawiają się od czego zacząć. Największym strapieniem przyszłej panny młodej jest wybór sukni ślubnej. Przed rozpoczęciem poszukiwań wymarzonej kreacji jedną z pierwszych czynności powinno być ustalenie budżetu przeznaczonego na tę część wydatków ślubnych. Panna młoda, która nie ma jeszcze pomysłu w czym chciałaby pójść do ślubu, powinna poszukać inspiracji w Internecie. Sieć to idealne miejsce do znalezienia swojego ślubnego marzenia. Przyszłe panny młode często skupiają się na stylu sukni ślubnej. Obecnie jest dość duży wybór stylów, jak klasyczny, boho czy glamour, co zdecydowanie nie ułatwia wyboru. Warto mieć na uwadze, że ciężko jest dostać śnieżnobiałą suknię. Projektanci sukien ślubnych zasypują nas kolorami ivory, beżami oraz pastelowymi różami. Wiele przyszłych panien młodych stają przed poważnym pytaniem – kupić czy wypożyczyć suknię ślubną? Nie ma to większego znaczenia, ponieważ przy obu opcjach musimy wpłacić 100% ceny sukni. Jeżeli suknia nie będzie miała żadnych uszkodzeń, w przypadku wypożyczenia dostaniemy zwrot ok. 30% wpłaconej kwoty. Jeżeli przyszła panna młoda nie jest w stanie znaleźć swojej wymarzonej sukni, dobrym pomysłem jest wizyta u krawcowej. W takim przypadku suknia będzie wyjątkowa, ponieważ zostanie stworzona od podstaw, zgodnie z wizją zamawiającej. Suknię ślubną wybiera się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, dlatego po jej wyborze zalecane jest podpisanie z salonem umowy, która dotyczy wykonania ewentualnych poprawek. Pozwoli to na idealne dopasowanie sukni tuż przed ślubem. Konkurencja na rynku sukien ślubnych jest obecnie tak duża, że spokojnie możemy negocjować proponowane nam ceny. Należy pamiętać, że nie da się przewidzieć warunków atmosferycznych w dniu ślubu. Dlatego panna młoda powinna zaopatrzyć się w cieplejsze okrycie wierzchnie.
